Spór między związkami zawodowymi a Zarządem Polskiej Grupy Górniczej cały czas nie został zażegnany

Jak poinformowało PGG, restrukturyzacja w tej chwili spółki jest niezasadna. Plan przyjęcia cięć, aby pozyskać nawet 70 mln złotych dzięki rządowej tarczy antykryzysowej, jest dla zarządu najlepszym rozwiązaniem. Na nie jednak nie zgadzają się związki. Zmniejszenie wymiaru pracy o 20%, poskutkowałoby zmniejszeniem wynagrodzenia także o 20%. 

Brak zgody związków zawodowych

Związki takiego rozwiązania nie przyjęły i postulują za planem naprawczym spółki. Według nich, cięcie etatów nie daje jakiejkolwiek pewności, bez możliwości ustalenia zapotrzebowania na produkt. Jak jednak odpowiada PGG, zapotrzebowania na energię z węgla miało już spaść o kilkanaście procent. Dlatego cięcie etatów, może oszczędzić spółkę od poniesienia finansowych strat. Miałyby one obowiązywać od maja do lipca. Dzięki temu PGG mogłoby otrzymać nawet 210 mln zł z rządowej tarczy. Z kolei cięcia przyniosłyby oszczędności rzędu 70 mln zł miesięcznie. Sumarycznie po kwartale, spółka zyskałyby 585 mln złotych. Warunkiem jednak skorzystania z tarczy jest zgoda związków zawodowych, które są przeciwne ucięciu pensji.